Każdy właściciel kawiarni wie, że podstawą sukcesu jest dobra kawa, ale to nie wystarczy. Najważniejsze, żeby goście czuli się w kawiarni trochę jak u siebie – żeby przychodzili na kawę niemal każdego dnia. Dlatego muszą zakochać się w danym miejscu. Poczuć jego atmosferę. Tylko do takiej kawiarni goście wpadać będą jak do domu dobrego znajomego, z którym świetnie się rozmawia pomiędzy ważnymi i trudnymi zdarzeniami.

Napić się kawy i złapać oddech w kawiarni

Do kawiarni przychodzi się nie tylko na kawę czy dobre ciastko. Wpadamy tu choć na chwilę, żeby złapać oddech w trakcie pospiesznego dnia. Wówczas pół godziny spędzone przy naszym ulubionym stoliku ma wielkie znaczenie. Pozwala zebrać myśli i przygotować się do dalszego działania. Kawiarnia to takie miejsce odzyskiwania energii i dobrego humoru.

Jeszcze lepiej, gdy mamy dużo czasu i możemy pobyć w kawiarni na spokojnie. Delektując się smakami i aromatami. Słuchając muzyki, rozmawiając z przyjaciółmi, czytając książkę – sposobów na umilenie kawiarnianego życia jest wiele. Jednym z nich jest otwarcie kawiarni na zewnątrz.

Kawiarnia otwarta na świat

Warto otworzyć kawiarnię na świat, szczególnie w sezonie wiosenno-letnim. Wystarczą eleganckie i wygodne meble HoReCa. Świetną propozycją są zestawy z technorattanu. Przecież meble ogrodowe dla restauracji czy kawiarni muszą być komfortowe i praktyczne. Narażone są nie tylko na działanie promieni UV czy deszczu, ale m.in. na rozlane napoje.

W ten prosty sposób można kawiarnię poszerzyć i zapewnić gościom dodatkowe atrakcje. Na przykład podziwianie widoków, jeśli kawiarnia znajduje się w malowniczym miejscu. Albo – otwierając ją na ulicę, nawiązując do kawiarnianego życia w paryskim stylu. Powstanie wówczas nieformalne zaproszenie dla wszystkich przechodzących osób, które poczują, że warto wpaść do tego miejsca na kawę.